Kręgle kręcą się na taśmie

Witam
Zastanawia mnie co robić żeby kręgle wpadały do elewatora a nie kręciły się na taśmie.
Dodam że próbowałem chyba wszystkich ustawień zgarniaków.
Ciekawi mnie tylko czy macie jakieś pomysły. Może jakiś tunning?
Pozdro

Z tego co zauważyłem nie ma żadnej zasady. Nowa maszyna, nowy dywan, kręgle się kręcą, stara maszyna stary dywan, kręgle się kręcą.
22 piny kręgle się kręcą, 28 pinów kręgle się kręcą, rozsunięte pin deflectory - kręcą się, zsunięte - również. Jednakże są takie maszyny na których to zjawisko występuje w mniejszym stopniu. Co ciekawe nasza 7 ma dużą szczelinę pomiędzy pindeflectorem a dywanem i wcale nie na maxa rozusnięte pindeflectory i kręgle na taśmie nie stoją. Jedno co bym wam poradził to sprawdźcie jakie jest nachylenie samego dywanu w osi przód tył maszyny - w nowszych maszynach jest ono nieco większe niż w starszych w których może być nawet poziome ustawienie deski - u nas są podniesione taśmy z przodu maszyny.

nowsze mają podniesiony przód i wtedy leca wszystkie na elewator... ale przy duzej liczbie pinów na taśmie jest problem z wyciągnięciem ich przez elewator... wpadają 2 i za chwilę lądują na taśmie :/ coś za coś ;P

Ja się zastanawiałem ostatnio czy czegoś nie domontować na tych pindeflectorach żeby był większy kąt.

A tak poza tematem to zauważyłem ostatnio że chyba kręgielnia mi się zwęża
Skrajne maszyny są coraz bardziej wciśnięte w ściane, a jak pracuje np. na 2 torze a ktoś gra tylko na 8 to mi się cały stół rusza i to konkretnie


Za nie długo będziemy mieć 7 a nie 8 torów jak tak pójdzie

Pewnie czynszu nie płacicie to wam ściany przykręcają

korreks wrote:Pewnie czynszu nie płacicie to wam ściany przykręcają

pewnie płacimy, ale za niedługo pewnie będziemy płacić mniej

Sprawdźcie jak często zdarzają się błędy 07 i 10 na maszynach - ja tego zrobić nie mogę. Proponuję wpisać wartości za jakiś okres, porównać to do drugiego centrum i wytypować maszynę na której się one praktycznie nie zdarzają - tylko trzeba uwzględnić ile framów przegoniły poszczególne maszyny w danym okresie coby nie wyszło że ta bezawaryjna to ta która ma spalony silnik i nie działa wcale

Dobry pomysł. Ja moge to w Vectorze sprawdzić dziś co się działo przez ostatni miesiąc i wpisze.
Proponuję założyć osobny temat do tego.

Wedle twojej prośby - temat założony

Mentor wspominał telefonicznie że Płock też ma problemy z 07 i 10 loading time out i kręgle się kręcą w wiadomym nam miejscu. Dlatego wrzucam link do patentu Brunswicka ale w wykonaniu nieco domowym. Chodzi o toto:

Tutaj oryginał:



A tutaj sama płytka odsuwająca pin deflectory w kierunku przodu maszyny:



I po montażu (brakuje płytki wypełniającej szczelinę powstałą po odsadzeniu)



Ja nie mam (nie)stety większych problemów z 07 i 10 więc z uwagi na nakład sił i środków na wykonanie porzuciłem dalsze prace. Moim zdaniem należałoby jeszcze zmienić kąt poprzez zastosowanie płyty zagiętej do wewnątrz tak by zeskosować pin deflector.

Co do częstotliwości występowania błędu to w zasadzie w diagnostyce nie powinien się on pojawiać wcale, przy ilości kręgli 24 -25.

Ja tylko dodam, że niegłupim rozwiązaniem było by zastosowanie gumy która by powodowała hamowanie górnej części kręgla co w następstwie zmieniało by jego kierunek do podajnika , niestety takiego typu gumy nie posiadam więc nie przetestowałem

Dziś regulowałem maszyny...
między innymi dokręcałem deski, w wykazie czynności tego nie miałem, ale śruby to luźne, że hoho
Co i raz sprawdzam gdzie się luzują śrubki

Nie wiem czemu, ale odnoszę wrażenie że maszyny były złożone na pałe byle szybciej.. coraz to częściej odkrywam że część śrub nie jest wogulę przykręcona czy też wyregulowa

ze śrubami to jest taka lipa że i u nas się same odkręcają dzisiaj dokręciłem 2 i po godzinie jedna wyleciała ,wpadła między taśmę i elewator i zjadła zewnętrzną warstwę taśmy ,dobrze że w porę zobaczyłem bo by przecięło. Nie pomaga nawet klej do gwintów ,chyba że my mamy jakiś ch...wy co nic nie trzyma.

Podkładki sprężynowe, lub nakrętki z plastikiem zabezpieczającym odkręcanie

Seryjnie są tam zaprasowane nakrętki z pierścieniem teflonowym i podkładka gumowa zamiast sprężynującej i nic to nie daje niestety.

Zaspawać

daj na próbę podkładki sprężynowe, jeśli nakrętki zalewane "teflonem" czy czym tam innym się odkręcają to widocznie są zużyte, bo jeśli nakrętki się poluzują to nie powinny się odkręcać dalej.

dłuższa śruba plus kontr-nakrętka

tak też będzie trzeba zrobić tylko ciężko będzie to zrobić w przypadku 1 deski (nie mam takich długich rąk)

Znam dobre powiedzenie, które ma swoje odzwierciedlenie
Aż do rymu się złożyło...

Dla chcącego nic trudnego, Ostatecznie możesz wejść do maszyny =]

tylko że te śruby będą wystawać od spodu a dostępu do nich utrudnia sam dywan ale coś się pomyśli w tym temacie.

Ciężko ale idzie zrobić - troszkę pocharatasz ręce